Gruntownia Centrum Dobrych szkoleń drama dla dzieci

Moduł 8 Smutek

Dzień dobry! Witam się w kursie dla rodziców w ramach programu Poruszające Bajki o Emocjach

O smutku. Wprowadzenie

Będąc smutnym, na pytanie o to, jak się mamy, zwykle odpowiemy krótko: „źle”. Nie lubimy uczucia przygnębienia, mimo to emocja smutku jest nam niezwykle potrzebna. Smutek pozwala nam bowiem uświadomić sobie, co jest dla nas cenne, częściowo motywuje nas do dbania o to, co dla nas ważne oraz pomaga podtrzymywać przywiązanie do innych. Za adaptacyjną funkcję smutku przyjmuje się zachęcanie innych do pocieszania nas. Smutek jest więc potrzebny w budowaniu relacji.

Podejścia psychologiczne traktują smutek jako reakcję na nieosiągnięcie celu. Podjęto wiele badań, mających na celu zrozumienie różnicy pomiędzy smutkiem a innymi trudnymi emocjami. Wykazano, że różni się od strachu tym, że pojawia się po wystąpieniu jakiejś sytuacji, która już zaszła, natomiast strach przewiduje jej wystąpienie. Natomiast od złości odróżnia go to, że powstaje, gdy nikogo nie można uznać za winnego jakiegoś wydarzenia czy problemu. Złość traktuje się bowiem jako emocję pojawiającą się wtedy, gdy winę przypisuje się drugiej osobie. Smutek odczuwamy wówczas, kiedy trudną sytuację jesteśmy jeszcze w stanie zmienić, co odróżnia go od rezygnacji, która związana jest z reakcją na niepomyślny rezultat naszych działań, który spostrzegamy jako nieunikniony.

Szereg badań poświęcono również temu, czy istnieje związek pomiędzy odczuwaniem smutku a wzrostem lub spadkiem koncentracji. Wykazano, że smutkowi towarzyszy niski poziom uwagi, co chroni nas, odizolowując od przykrej sytuacji. Jednocześnie uwaga kieruje się na nas samych. Każe nam koncentrować się na nieosiągnięciu wyznaczonych celów po to, byśmy mogli bardziej skutecznie zadbać o urzeczywistnianie ich w przyszłości. Obniżenie poziomu uwagi kierowanej na świat zewnętrzny, pozwala zachować energię, dzięki czemu możemy skupić się na rozwiązywaniu problemu. Smutek, poza tym, że sprawia, iż człowiek próbując rozwiązać problem skupia się na sobie, powoduje również, że inni zwracają uwagę na potrzebującą pomocy osobę. 

Czasem, kiedy nie pogodzimy się z jakąś stratą, nie umiemy przestać o niej myśleć. Poświęcamy cały swój czas i energię na myślenie o tym, co minęło, czego nie możemy już mieć, marnujemy czas na złoszczenie się, że coś jest dla nas niedostępne. A kiedy się wypłaczemy i pogodzimy ze stratą, możemy iść dalej i znowu się cieszyć. Robi nam się smutno również wtedy, kiedy nie wolno nam okazywać złości, zazdrości, radości czy strachu.

Kiedy jesteśmy pogrążeni w smutku, świat wydaje się szary i nieciekawy, a my nie mamy ochoty ruszyć nawet palcem. Czasem czujemy ciężar w ciele, ściska nas coś w gardle, do oczu napływają łzy albo dzieje się z nami jeszcze coś innego. 

To uczucie jest naturalne – to jedna z podstawowych emocji, które zauważymy już u niemowlaków. Nadal jednak w różnych grupach funkcjonuje niemądry i szkodliwy pogląd, że smucenie się jest czymś wstydliwym. Zwłaszcza chłopcom mówi się, że nie powinni płakać, a smutków dziewczynek nie traktuje się poważnie. Każdy ma prawo pomóc sobie i popłakać. Jeżeli ukrywamy żal, on wcale nie maleje, a rośnie i kiedy jest już bardzo duży, możemy mieć problem, aby sobie z nim poradzić.

Smutek pozwala nam jednak pożegnać się z tym, co odchodzi, i z tym, co jest dla nas niedostępne. Dzięki niemu nie tracimy czasu i energii na coś, co i tak się nie zmieni. Kiedy jesteśmy przygnębieni, chce nam się płakać i myśleć tylko o przyczynie żalu, na nic innego nie mamy ochoty ani siły. To jest normalne i dobre dla nas. Bo gdy w końcu żal minie, widzimy świat inaczej, wracają chęci, energia i pojawiają się nowe pomysły.

Gdy pojawia się smutek, często potrzebujemy samotności. Czasem jednak zależy nam na tym, żeby ktoś przy nas był, żebyśmy mogli się do niego przytulić, albo opowiedzieć mu, co się stało. Nasze ciało ma ochotę się położyć pod kocem, a głowa i ręce – bezwiednie opadać. Trudno znaleźć w sobie siłę, żeby zrobić cokolwiek. Nierzadko też chce nam się płakać. W takich sytuacjach, najlepiej posłuchać swojego ciała i zrobić to, czego potrzebuje. Kiedy przedszkolak się smuci, dobrze jest zapytać go o to, czy chce porozmawiać, czy pobyć sam, czy potrzebuje się położyć, czy chciałby zostać przytulony.

DZIECIĘCA INSTRUKCJA OBSŁUGI EMOCJI:

Jak pomagać dziecku wyrazić smutek?

Wskazówka 1.

Jeżeli widzisz, że dziecko wpadło w przygnębienie, nazwij jego uczucia i spróbuj poszukać z dzieckiem powodu jego smutku. Nawet kiedy uznasz, że powód ten nie jest warty tego, żeby się martwić, nie lekceważ go. Małe smutki, kiedy się nagromadzą, zamienią się  bowiem w wielki żal. Każdego smuci coś innego. Dla dziecka może być śmieszne, że dorosły martwi się, że wybrany został nie ten prezydent, na którego głosował, a dla dorosłego może być niezrozumiałe to, że dziecko smuci to, że nie ma tylu samochodów, co jego kolega. Dobrze jest przyjąć, że skoro ktoś czuje smutek, to ma do tego powód i że sam najlepiej wie, co jest dla niego ważne.

Wskazówka 2.

Wyrazić smutek można też w inny sposób niż łzy. Możesz zaproponować smutnym dzieciom, by zawyły ze smutku, tak jak to robi pies czy wilk. Możecie ułożyć bardzo smutną piosenkę, którą będziecie śpiewać, kiedy któreś z dzieci będzie przygnębione (być może samo będzie chciało wyśpiewać, co takiego wprawia go w zasmucenie). Taka piosenka wcale nie musi składać się ze słów.

Wskazówka 3.

Im mocniej poczujemy smutek, tym łatwiej go z siebie wypuścimy. Kiedy dziecko wypłacze, wytańczy, wyśpiewa, wywyje czy wymaluje swój smutek do końca, będzie mogło wrócić do radosnej zabawy. Aby sobie szybko poradzić z przygnębieniem, potrzeba więc odwagi. Wzmacniaj dzieci, kiedy nie ukrywają swoich zmartwień i kiedy empatyzują ze smutnymi koleżankami i kolegami.

Tematyka warsztatów dla dzieci

W Mruczącym Lesie mieszkają różne zwierzątka: liski, sikorki, dziczki. Wszystkie są bardzo radosne i uwielbiają bawić się na swojej polanie. Czasami szukają na niej pożywienia, czasami ukrywają się przed deszczem, ale najbardziej lubią chodzić do swojego Leśnego Przedszkola.

Pani Sowa Mądra Głowa codziennie wymyśla zwierzątkom ciekawe zabawy, ale zawsze na początku zajęć sprawdza listę obecności. Dzisiaj brakuje Wilczki. Czy zwierzątka znajdą swoją przyjaciółkę? Czy odkryją, dlaczego nie chciała przyjść do Leśnego Przedszkola? Czy odgadną, co oznaczają jej łzy i dlaczego cichutko płacze w kącie?

Podczas warsztatów dzieci:

  • poszerzają swój słownik uczuć (duma, wstyd, złość, frustracja, strach, radość)
  • trenują rozpoznawanie w/w emocji,
  • pokazują swoim ciałem i mimiką w/w emocje,
  • poznają metodę pracy (dramowa bajka),
  • pogłębiają swoją empatię, pomagając głównej bohaterce.
Kalimba wartościowe bajki dla dzieci

Uwaga!

Z naszego doświadczenia dzieci na pierwszych warsztatach na pytanie, co czuje dana osoba, używają określeń związanych z wyglądem i zachowaniem danej osoby. Np. mówiąc: czuje uśmiech, zamiast radość, albo czuje łzy, zamiast smutek.

Spróbuj:

Opisując swój dzień, spróbuj nazywać swoje emocje za pomocą właściwych słów. Pobierz listę emocji i zobacz, w jaki sposób możesz opowiedzieć o Twoim dzisiejszym dniu.

Pobierz listę uczuć

Zobacz kolejne moduły

Autorka całego zamieszania

Prowadząca

Nazywam się Marysia Maruszczyk i opowiadam bajki.

Podczas prowadzenia warsztatów dla pacjentów Centrum leczenia Nerwic dla Młodzieży zrozumiałam, że początek ich choroby ma miejsce dużo wcześniej. Pierwsze hospitalizacje na oddziałach psychiatrycznych doświadczali będąc w V-VI klasie Szkoły Podstawowej. Zatem problem istniał od dawna. Wtedy zrozumiałam, że można było im pomóc, dużo, dużo wcześniej. I od tamtego momentu zaczęłam opowiadać bajki ze zdwojoną siłą, a kieruję je głównie do dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym.

Ale kim dokładnie jestem? Absolwentką psychologii, trenerką umiejętności miękkich, specjalizuję się w metodzie dramy stosowanej (ang. applied drama). Ale co ważniejsze, jestem mamą i żoną. Mam szczęście wychowywać dwie córki (ur. 2016 i 2018). Najczęściej zatem jestem królewiczem, tudzież macochą. Czasami syrenką Morświną.

Chciałabym, aby moje dzieci żyły w świecie, który pełen jest akceptacji i szacunku. Wiem, że współnie możemy takie miejsce stworzyć.

Dlatego założyłam Gruntownię i wraz z zespołem prowadzimy program psychoedukacyjny Poruszające Bajki o Emocjach.